Słowo o naszej wyprawie do Wilna

Słowo o naszej wyprawie do Wilna

Związkek Szlachty Polskiej zorganizował w dniach 31 stycznia (piątek) – 2 lutego (niedziela) 2020 roku, wyjazd do Wilna, którego pierwszym celem było złożenie Hołdu Powstańcom Styczniowym pochowanym niedawno uroczyście w kaplicy Raduszkiewiczów na cmentarzu na Rossie.

Ta inicjatywa Zarządu Głównego Związku Szlachty Polskiej wywołała duże zainteresowanie wśród członków i sympatyków naszej organizacji oraz innych organizacji zaprzyjaźnionych: Stowarzyszenie Potomków Sejmu Wielkiego, Polskie Towarzystwo Ziemiańskie, Korporacja Akademicka Sarmatia.

Łącznie w wyprawie uczestniczyło 65 osób. W autokarze głównym, który wyruszył z Warszawy sprzed siedziby Związku Szlachty Polskiej przy ul. Żurawiej w piątek o godzinie 15:30, były 54 osoby, a w dodatkowym busie, który w sobotę wyruszył z Ostrołęki, było kolejnych 11 osób. Grupa warszawska zatrzymała się na nocleg piątkowy w Sejnach, w Domu Litewskim oraz w domu parafialnym przy kościele pod wezwaniem Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny.

Następnego dnia o godzinie 6:00 rano część grupy warszawskiej skorzystała z możliwości zwiedzenia perły baroku wileńskiego, bazyliki w Sejnach, będącej zarazema zarazem sanktuarium maryjnym. Bazylika, wraz z obronnym klasztorem podominikańskim, stanowiąca przedsionek Wielkiego Księstwa Litewskiego, do dziaś daje prawdziwy obraz tego, jak kiedyś wyglądała ta część Rzeczypospolitej.

O godzinie 12:00 w sobotę obie grupy dotarły na cmentarz na Rossie w Wilnie, gdzie wpierw złożyły wieńce na grobie Marii z Bilewiczów Piłsudskiej i serca jej syna Naczelnika Państwa Marszałka Józefa Piłsudskiego.

Następnym punktem programu było uroczyste złożenie wieńców w Kaplicy Raduszkiewiczów, gdzie od czasu pogrzebu w dniu 22 listopada 2019 r. znajduje się 21 trumien z kośćmi 20 powstańców styczniowych (trumna księdza Iszory pozostaje pusta), odnalezionych na stokach Góry Zamkowej w Wilnie w 2017 r.

Adam A. Pszczółkowski sekretarz Komisji Wywodowej ZSzP opowiedział zebranym w kaplicy, o okolicznościach śmierci powstańców 1863/64, ukryciu ich zwłok, a następnie szczęśliwym odnalezieniu i uroczystym ich pochówku. Potem odbył się Apel Poległych. Adam A. Pszaczółkowski krótko przedstawił sylwetki pochowanych powstańców z podaniem o co byli obwinieni i jaką formę wyroku wykonały na nich rosyjskie władze zaborcze.

Następnie Ewa Gieysztor odczytała fragmenty wspomnień Ludwiki z Jamonttów Rodziewiczowej, weteranki powstania. Michał Korsak prezes Zarządu Głównego Związku Szlachty Polskiej wygłosił mowę upamiętniejącą czyn powstańczy, po czym złożono wieńce i odmówiono modlitwę za duszę skazańców. Odbyło się to wszystko przy godnej asyście członków Bractwa Kurkowego „Pospolite Ruszenie” z Łomży oraz Stowarzyszenia Sympatyków „5 Pułku Ułanów Zasławskich” z Ostrołęki w mundurach z okresu międzywojennego.

Po obiedzie – grupa wyruszyła na zwiedzanie Wilna. Program wycieczki został przygotowany w opraciu o wcześniejsze ustalenia pomiędzy Adamem A. Pszczółkowskim a licencjonowanym przewodnikiem wileńskim Waldemarem Szełkowskim.

Zwiedzanie zostało zakończone wieczorem na Placu Łukiskim, gdzie pod krzyżem, w miejscu wykonania wyroków śmierci na powstańcach styczniowych, zapalono znicze i zawiązano biało-czerwone wstążki. Potem grupa udała się na kolację i nocleg do Domu Polskiego w Wilnie.

W niedzielę rano część grupy pod przewodnictem Adama A. Pszczółkowskiego udała się na zakupy do Wileńskich Hal Targowych. Wszyscy zaś spotkali się o godzinie 10:30 w kościele Św. Ducha, gdzie Wielebny Ksiadz Proboszcz Tadeusz Jasiński odprawił uroczystą mszę św. „Za Ojczyznę, Powstańców Styczniowych i Polską Szlachtę”. Wspaniała asysta członków Bractwa Kurkowego „Pospolite Ruszenie” z Łomży oraz Stowarzyszenia „5 Pułku Ułanów Zasławskich” z Ostrołęki w mundurach z 1939 r. wywołała wśród licznie zgromadzonych wiernych wzruszenie, a po Mszy Św. została nagrodzona oklaskami na stojąco.

O godzinie 12:00 większość grupy udała się na drugą część zwiedzania miasta, co trwało do obiadu o godzinie 15:30. Po obiedzie wyruszyliśmy w drogę powrotną, z krótkim postojem w Olicie.

Warto podkreślić, że całe to uroczyste upamitnienie zostało przeprowadzone zgodnie z przepisami prawa polskiego, litewskiego i unijnego.

Stosowne zgody, w tym prawo do klucza do Kaplicy na Rossie, udało się załatwić, dzięki wstawiennictwu Zenona i Anny Ilcewiczów, za co w tym miejscu wypada wyrazić wielkie podziękowanie podziękowanie.

Za inicjatywę pomysłu tej naszej wspólnej wyprawy, za wspaniałą organizację i dopięcie różnych innych formalności szczególne wyrazy wdzięczności należą się dla Beaty Kazimierskiej-Korsak prezesa Oddziału Toruńskiego Związku Szlachty Polskiej i Ewy Gieysztor stryjecznej prawnuczki Jakuba Gieysztora, który w powstaniu był prezesem Wydziału Zarządzającego Prowincjami Litwy do chwili swojego aresztowania w dniu 31 lipca 1863 r.

Za asystę, za mikrofon i inne liczne dobrodziejstwa, wyrazy szacunku dla Mirosława Szczepankowskiego. Program zwiedzania obfitował w wiele niespodzianek, które przygotowane i utrzymane w tajemnicy do końca, wpłynęły znacząco na malowniczość i niezwykłość naszej wileńskiej wyprawy.

Wystarczy popatrzeć na zdjęciach z wyjazdu do Wilna, aby zrozumieć jak bardzo cel naszej wyprawy styczniowej silne w nas wzbudzał emocje i jakie intensywne wrażenia dane nam było wspólnie przeżywać tam na miejscu.
Boże Zbaw Polskę(!)