8 października 2018 r. Teatr Telewizji wystawił sztukę „Reytan. Druga strona drzwi”. Autorzy scenariusza – Jakub Piątek i Piotr Derewenda (pierwszy jest także reżyserem sztuki) – informują, że chodziło im o przedstawienie losów tytułowego bohatera i jego legendy, a przede wszystkim opisanie historycznej roli, która z jednej strony wprowadziła Reytana do narodowego panteonu, z drugiej przyprawiła go o chorobę psychiczną, zniweczyła życiowe plany i doprowadziła do samobójczej śmierci. Na dzieło to chciałabym spojrzeć jako historyk – w jakim stopniu zarówno rola Reytana, jak jej tło odpowiadają realiom i jakie treści przedstawienie wnosi do historycznej pamięci. Najpierw jednak trzeba rzecz pokrótce streścić.
Historia Rzeczypospolitej
W nurcie historii Rzeczypospolitej
Historia Rzeczypospolitej – polecane artykuły

„Reytan. Druga strona drzwi” – okiem historyka
8 października 2018 r. Teatr Telewizji wystawił sztukę „Reytan. Druga strona drzwi”. Autorzy scenariusza – Jakub Piątek i Piotr Derewenda (pierwszy jest także reżyserem sztuki) – informują, że chodziło im o przedstawienie losów tytułowego bohatera i jego legendy, a przede wszystkim opisanie historycznej roli, która z jednej strony wprowadziła Reytana do narodowego panteonu, z drugiej przyprawiła go o chorobę psychiczną, zniweczyła życiowe plany i doprowadziła do samobójczej śmierci. Na dzieło to chciałabym spojrzeć jako historyk – w jakim stopniu zarówno rola Reytana, jak jej tło odpowiadają realiom i jakie treści przedstawienie wnosi do historycznej pamięci. Najpierw jednak trzeba rzecz pokrótce streścić.

Ponad 100 lat sportu w Polsce Panta rhei
Kiedy poproszono mnie o napisanie tekstu o tematyce sportowej nie zastanawiałam się długo. Pływanie to dyscyplina, z którą jestem związana od wczesnego dzieciństwa. Jako trzyletni topielec na warszawskim jeziorku Balaton zostałam uratowana przez przyjaciółkę moich Rodziców Niemkę Verenę. Potem byłam adeptem sztuki pływania, szkolona przez Mistrza Pływania mojego nieżyjącego już Wuja Michała Nowosielskiego herbu Sas. Następnie stałam się zawodnikiem amatorem oraz rodzicem zawodników: Edyty i Huberta Ilewiczów. Obecnie wraz z córką Edytą pracujemy jako sędziowie pływania Warszawsko-Mazowieckiego Okręgu Związku Pływackiego.